Dziś sobota czyli dzień gruntownego sprzątania.
Kurze już wymiecione,domek pachnie świeżością,więc czas na dzierganie.
Koleżanka zamówiła sobie czapeczkę.
Wydziergałam taką oto czarną czapeczkę,włóczka nie jest gruba,
ale cieplutka ma dodatek wełny i moheru i na szczęście nie gryzie.
Dodałam pompon z szarego futerka.
Miłego weekendu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Dziękuję za Twoje kilka skreślonych słów ♡