wtorek, 31 stycznia 2012

Serca - szarość i róż

Dziś serduszka z pięknej cieniowanej włóczki szaro różowej.
Pracuję nad ocieplaczem - szalem w odcieniach czerwieni,więc zbyt dużo czasu nie mam,
jeszcze pieczenie chlebka w perspektywie,
obiadek trzeba wyczarować.................. masa zajęć :)
Kończę więc,bo praca czeka ;)
Miłego,słonecznego dnia.







niedziela, 29 stycznia 2012

Białe serca,serduszka

Zimno oj bardzo zimno.
Ale za to pięknie wokół, wręcz bajkowo.
Biało,bielutko,do tych pięknych okoliczności przyrody pasują idealnie białe serduszka,które wydziergałam .
Bardzo lubię proste formy we wszystkim, w dzianinie też.
Miłej reszty niedzieli życzę.









piątek, 27 stycznia 2012

Serca serduszka ubrane w dzianinę w stylu shabby chic

Dziś piątek.
U mnie bardzo intensywny.
Rano pieczenie chlebka,pyszny tylko ciężko wychodził z blaszki i nieco zdeformowany ;)
Potem z mężusiem na narty,oj kondycja u mnie słabiutka,a bieganie na nartach to sport dość wyczerpujący.Teraz czuję każdy mięsień,od paluszków u rąk do paluszków u stóp.
Potem obiad. 

Drutowanie- dzierganie.
I  jeszcze porządkowanie pamiątek i umieszczanie ich w odnowionych szafkach,
które pokażę w innym wpisie - Marce pomagała.   

Wieczorem oczywiście obowiązkowo lista przebojów programu trzeciego - uwielbiam.
Kiedyś nawet udało mi się dodzwonić
 i kiedy usłyszałam w słuchawce głos Helen zapomniałam po co dzwonię ;)
A zrobiłam wtedy niespodziankę mężowi i w 33 urodziny życzenia składał mu pan Marek Niedźwiedzki :)
Raz w życiu udało mi się go zaskoczyć :)

I tak oto koniec dnia.
To jeden z moich ostatnich projektów.
Zawieszki w stylu shabby chic.
Serduszka ubrane w dzianinę.  






Miejsce pierwsze z listy Trójki

czwartek, 26 stycznia 2012

Czapka smerfetka z dużym pomponem

Miesiąc czasu ,albo dłużej starsza córka prosiła mnie o taką czapkę,koniecznie czarną,ma teraz taki czas,
że tylko czerń,szarość,czerwień,sporadycznie zdarzy się inny kolor.
Wreszcie znalazłam trochę czasu i ma czarną z dużym pomponem.
Wczoraj "wydrutowałam" szarą na zamówienie jej kolegi.
Takie oto smerfetki z pomponami ;)


Te zdjęcia to efekt współpracy Marceliny i Matyldy,
wyjątkowo Matylda jako fotograf taka mała zamiana miejsc ;)




To robiła  Marce



Te już moje






środa, 25 stycznia 2012

Zimowo czapkowo

Zima,zima,zima...............pada śnieg ,oj zawierucha była ,troszkę nas zasypało.
Ale pięknie jest.
Robię właśnie szarą czapkę,tylko troszkę już oczy bolą więc mam przerwę ,skończę ją jutro.
Za to mam zdjęcia kompletu ,który robiłam jesienią,na taką zimę w sam raz.

 

I coś na dobranoc ;)


poniedziałek, 23 stycznia 2012

Czapka i ocieplacz z kwiatem

Dziś komplet na panujące chłody.
Czapeczka i ocieplacz inaczej " komin " czyli dość szeroki,zszyty szal.
Jak zwał tak zwał ważne ,że spełnia doskonale swe zadanie :)








I muzyka,kiedy jeszcze można 


niedziela, 22 stycznia 2012

Szafka shabby chic

Dziś troszeczkę z innej " beczki "'.
Kiedyś ........dobre kilka lat temu pozbyliśmy się starej szafki na buty.
Wiadomo zmiany,niemodna ,została zniesiona i wykorzystana w piwnicy.
Aż do tego tygodnia.
Kiedy to wpadł nam do głowy pomysł,że można z niej zrobić coś nowego i całkiem ładnego.
Mąż ją wyczyścił,pomalował,zmieniliśmy uchwyty i ta dam ...........,jest nowy element w naszym ganku.


Tak wyglądała przed 





Tak się prezentuje teraz






A to jedna z moich ulubionych piosenek ,jednego z ukochanych zespołów.   



czwartek, 19 stycznia 2012

Czapki ,czapeczki ,kwiatki

Dziś czapeczki z warkoczami i kwiatkami,taki powiew wiosny ............ zimą ;)



A tu dziewczę bardzo miłym głosiku .
Przyjemnego słuchania . 



środa, 18 stycznia 2012

Czapki,czapeczki w warkocze

Zima przyszła,posypuje śniegiem,jest pięknie .
Przy takiej pogodzie niezbędna jest czapeczka,co mnie bardzo cieszy,bardzo lubię ten element garderoby ;)
A w szczególności te w warkocze,kojarzą mi się ze skandynawskimi klimatami.
W tym sezonie z upodobaniem dodaję do nich futrzane pompony.


Ta w komplecie  z dużym szalem


Te dla troszkę młodszych dam ;)


Właśnie słucham audycji na mojej ulubionej Trójce,gościem jest Julia Marcell - bardzo zdolna wokalistka 
Polecam :) miło posłuchać  
Brzmi troszkę jak Björk

niedziela, 15 stycznia 2012

Leniwa niedziela

Dziś "leniwa" niedziela - określenie wymyślone przez moje dzieci,
czyli generalnie nic specjalnego się nie dzieje.
Matylda zawsze pyta: mamo czy mamy dziś gości, a może my do kogoś idziemy?
odpowiadam : nie Kochanie .
Mati na to : a więc dziś "leniwa" niedziela.
I tak już zostało. 
Goście nie dojechali,wystraszyli się warunków, które zafundowała nam wczoraj pogada.
Więc właściwie weekend leniwy, ale przyjemny, spokojny.
Zrobiły się piękne okoliczności przyrody.
Mąż mój nie mógł się doczekać, kiedy wreszcie będziemy mogli wybiec na nartach w te piękne lasy,
 które nas otaczają.
Więc jutro stroje narciarskie,czapeczki ,"kominy" i na szlak ........ ;)

A to obiecane zdjęcia "komina" w wersji męskiej.

Czarno ,szaro ,biały  



Czarno ,szaro ,biały z czerwienią



piątek, 13 stycznia 2012

Ciepły komin ocieplacz otulacz

Dziś dzień upłynął na gotowaniu :)
Jutro mamy gości więc trzeba było troszkę się przygotować,mąż chętnie pomaga więc to sama przyjemność.
Z pełną premedytacją wybrałam się na zakupy pieszo,zostawiając samochód w garażu.
Trzeba przecież coś dla zdrowia robić ;)
Pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie,więc trafiłam po drodze na małą śnieżycę.
Ale nie dałam się, w takich przypadkach rewelacyjnie sprawdza się komin z cieplutkiej włóczki i zawieruchy nie takie straszne ;)
A tak wygląda owy "pomagacz" w walce ze zmiennością pogody .






W następnym wpisie pokażę wersję męską.
Pozdrawiam


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...