Jakiś czas temu napisała do mnie Iza.
Pewnie jest Wam znana.
W jej życiu dominuje pewien zestaw kolorystyczny : czerwień, biel, granat i wszystkie odcienie niebieskiego.
Dom, stroje - wszystko w tych kolorach.
Wychodzi jej to pięknie :)
Podoba mi się taka konsekwencja w kolorach życia i bardzo lubię do niej zaglądać.
Poprosiła mnie o zrobienie rękawiczek.
Wybór koloru wcale mnie nie zdziwił - padło na granat.
I co tu począć, kiedy nigdy wcześniej rękawiczek się nie robiło ?
Czas się nauczyć !!
Zawsze jakoś nie było mi do tego po drodze ... a tu taka prośba.
Chyba czekałam na taki impuls ;)
5 drutów mam od mojej Mamusi i instruktora w jej osobie, więc do dzieła.
Troszkę mi to zajęło - Iza była cierpliwa i po kilku wieczorach ... zrobione.
Rękawiczki z jednym palcem i nakładaną " czapeczką", łatwiej coś zrobić na zimnie, a reszta ręki nie marznie :)
Dodałam delikatną kokardkę przy szydełkowym guziczku.
Iza ma małego synka o wdzięcznym imieniu Yosiel, dla niego szare filcowe serduszko z dodatkiem czerwieni i granatu.
Dzisiaj mamy tłusty czwartek.
Moja Mamusia upiekła pączki .... są przepyszne !!!
Ja tam za pączkami nie przepadam, ale raz w roku i do tego takie domowe ... mniam ;)
A nie wiem czy wiecie, że pączki w tłusty czwartek nie tuczą !!
***********
Zima dziś wróciła do nas , bielutko się robi.
Ręce marzną ...
Wirusy grasują i rujnują plany ....
A miał być taki piękny weekend .... trzeba będzie plany zmienić ...
Chyba zjem pączuszka jeszcze jednego dla poprawienia humoru, a co !!!
Częstujcie się pączuszkiem i do następnego razu :)
rekawiczki bardzo dobrze sie noszą. Miałam w planach je sfotografowac w ten weekend i sie nimi w koncu pochwalic :) serce Yosi bardzo lubi .. brac do buzi i sie nim bawic :) Raz jeszcze dzieki Olga :)
OdpowiedzUsuń:) mnie dziś tak ręce zmarzły, bo zapomniałam o swoich, że nic innego mi dziś nie pasowało i tylko te Twoje rękawiczki miałam w głowie :)))
UsuńPozdrowienia Iza dla Twojej całej rodzinki :**
Ps. dziś przyszedł czajnik, na żywo jest chyba jeszcze ładniejszy !!!
no ja uzywam icj jestem bardzo zadowolona.. od dawien dawna polowałam zawsze na takie :) tyle ze wtym roku stare sie wykonczyły a nowych nie upolowałam.. ale upolowałam ciebie :)
UsuńTez mi sie wydaje ze czajnik na zywo ładniejszy :) Moja mama jak dostala pod choinkę swój powiedziała ze jest tak ładny ze bedzie tylko uzywany od swieta ;))
pozdrawiam ciebie i rodzinę twą tez :) no i twoją mame co cie atkich cudów nauczyła :)
Czapki i kominy przy takich rękawiczkach to normalnie "pikuś" :) Super!
OdpowiedzUsuńSerducho oczywiście tez cudne.
Pączki domowe najlepsze! Ja robiłam w zeszłym roku, w tym jakoś faworkowo u mnie:) ale dzięki za poczęstunek...mniam:)
U nas też zimowo, niby nie jesteśmy zasypani, ale zimno, leje i sypie na zmianę....fuuu..idź sobie już zimo!!!! Pozdrawiam:)
skubanina straszna te rękawiczki ... ale ja tam lubię wyzwania ;)))
UsuńTeraz moja Mati sobie takie zażyczyła, no to bede dłubać ;)))
a niech tam sobie jeszcze teraz tego śniegu wysypie, co by potem już było pięknie wiosennie :)
Pozdrawiam:)
Super sprawa takie rękawiczki:))))
OdpowiedzUsuń:)super, chyba sobie tez takie sprawię ;)
Usuńpiekne :)
OdpowiedzUsuńA ja już miałam cichą nadzieję, że rękawiczki nie będą potrzebne ;(. Za oknem znów pada, więc pomysł przedni. I osobiście nie wierzę, że wcześniej rękawiczek nie robiłaś;)
OdpowiedzUsuńchyba jeszcze troszkę nam ta zima zabawi ...;)
Usuńoch Ty niedowiarku ;)))
Pozdrawiam ciepło
uwielbiam takie rekawiczki:P Zrobilas je swietnie ,superowo wygladaja:P
OdpowiedzUsuń............nie cierpie na bezzsennosc,maz dzisiaj musiaj wyjechac bardzo wczesnie i tak sie rozbijal ze mnie rozbudzil,koniec spania.......................buuuuuuuuuziaczki:***
Ewelinko ranny ptaszku ;))))
UsuńPozdrawiam cieplutko :***
są cudniaste! jak czytam podobają sie i nowej właścicielce:))) ale z Ciebie zdolniacha:DDD
OdpowiedzUsuńściskam ciepło"*
Iza zadowolona to najważniejsze :)
UsuńBuziaki :***
Ale cudne te rekawiczki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRękwaiczki cudo :)
OdpowiedzUsuńJa też dziergam ale wolę proste rzeczy, czapaki kominy których mój syn ma tysiące, ale dla siebie jakos nie mogę nic eydziergać :-)
Gratuluję talentu i pozdrawiam
No właśnie ja też zawsze proste bo takie lubię najbardziej :)
UsuńAle wreszcie się zmobilizowałam ;)
Dziękuje i pozdrawiam
aż się wierzyć nie chce ,że nigdy takich rękawiczek nie dziergałaś bo są perfekcyjne;-))))
OdpowiedzUsuń...kiedyś trzeba zacząć, te najpierwsiejsze :)
UsuńDziękuję :)
Kochana sa rewelacyjne! CUDNE!
OdpowiedzUsuńAlez zesmy sie zgraly - dzis u mnie granat z czerwienia;)) hihi:)) buziaki, dobrego dzionka!
Widziałam Aguś hihihi jedno nam po głowie chodzi ;)))
UsuńBuziaki :***
świetne sa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Ja to pasjami "CHRUST", pasjami :)*******
OdpowiedzUsuńNo i masz smaku mi narobiłaś na chruścik ... u mnie już dawno nie było ...
UsuńBuziaki :***
Wow - przepięknie Ci wyszło! A ja nie mam nikogo, kto pokazałby jak się robi na 5 drutach... ;(
OdpowiedzUsuńMusisz Oluś do mnie wpaść ;)))
Usuńpięknie wyszły i to pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńZupełnie tego nie widać, zdolna bestia :)
pozdrawiam
ada
Dziękuję Ada :***
UsuńMasz talent i wyobrażnię, urocze rękawiczki, a serducho świetne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńfiu fiu no niezłe wyzwanie i w dodatku jak świetnie wyszło!
OdpowiedzUsuńRadocha pewnie podwójna!
A wirusom sio!
Sio, sio, sio !!!
Usuńlubię takie wyzwania :)
Uściski ślę :*
Cudne wprost!!! Z klapeczka bardzo przydatne i uniwersalne...super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję Justynko :*
UsuńBardzo lubię tego typu rękawiczki z klapką:) Właścicielka pewnie zadowolona!:)
OdpowiedzUsuń:*
Twoje widziałam kolorowe w paseczki ... śliczniutkie :)
UsuńRękawiczki piękne!
OdpowiedzUsuń:*
Dziękuję :*
UsuńOleńko! Przepiękne rękawiczki wydziergałaś! Bardzo mi się podobają z tą nakładką:)))
OdpowiedzUsuńBuziaczki Filcowa Panienko:))))
Takie praktyczne :)
UsuńDziękuję Snow Kochana :****
Dla chcącego nic trudnego :) A dla Ciebie Olgo to już na pewno nie :)
OdpowiedzUsuńUściski
hihihi masz rację Kasiu :)
UsuńPozdrowienia ślę :)
Pięknie Ci to wyszło. Zamawiająca zapewne bardzo zadowolona - ja bym była. ;D A pączków to już mam dość, od czwartku ich pełno u mnie w mieszkaniu... :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, pączki pączkują u Ciebie, a u mnie dziś chruścik ;)))
UsuńPozdrawiam :)
Olgo, piękne rękawiczki. Jakby setne z rzędu:)))))Serduszko śliczne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krys :):*
UsuńWyszły fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podobają :)
Usuńwow, takie rękawiczki to i ja bym chciała +biala gwiazdka z wierzchniej strony, jeszcze jesienią napisalam do jednej blogerek w tej sprawie ale jak sie okazało,rękawiczek robic nie umie i jakoś pomysł upadł:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńz gwiazdką powiadasz .... hmmm nie widzę przeciwwskazań ;))))
UsuńUściski :)
Fantastyczne rękawiczki! Uwielbiam granat i takie oryginalne gadżety, więc jestem oczarowana, można by rzec "2w1" ;) Olga, powinnaś stworzyć własną zimową kolekcję wełnianych dodatków, ponieważ wszystkie rzeczy wychodzące spod Twoich rąk są po prostu przepiękne! Pozdrawiam cieplutko, S.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za te miłe słowa :)
UsuńNiestety za mało mam czasu na stworzenie kolekcji, to moje cichutkie marzenie, ale może kiedyś ... ;)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Rękawiczki - marzenie, aż trudno uwierzyć, że pierwsze :)) Bardzo mi się podobają i dopisuję do swojej listy must have:)
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli,
Marta
Dziękuję serdecznie :*
UsuńMartuś szepnij słówko, może jakaś wymiana ...;)) ?
Wzajemnie Kochana udanej !