Sezon truskawkowy powoli dobiega końca - niestety,
jeszcze tylko kilka dni zostało aby nacieszyć się tymi wspaniałymi owocami.
Ale już pojawiły się jagody.
Zupełnie inny smak, kolor - bardzo lubię jagody.
Co prawda nie lubię ich zbierać, ale jeść jak najbardziej ;)
I w temacie jagodowym, nawiązując do koloru powstały jagodowe balerinki.
Na skalniaku tym razem inwazja smagliczek, kwitną do późnej jesieni.
*************
I troszkę smaku w jagodowym kolorze.
Zdjęcie jagód http://www.toxyna.pl/2010/12/12/niesamowita-jagoda-acai/
Zdjęcie lodów http://paulako.blogspot.com/2011/10/lody-jagodowe.html
Ostatnio widziałam gdzieś przepis na jagodowy sernik, chyba muszę spróbować, upiec takie cudo ;)
******************************
Pozdrawiam wszystkich życząc udanej reszty tygodnia :)
Prześlicznie! :-)
OdpowiedzUsuńśliczne:)jeszcze w moim ulubionym kolorze:)po prostu cudeńka:)
OdpowiedzUsuńTo też ulubiony kolor mojej Mati.
UsuńDziękuję Karolciu :)
Cudowne balerinki...już je widzę na jakiejś maleńkiej stópce;)
OdpowiedzUsuńSedrdeczności posyłam;)
Dobrej nocki;**
:) Wszystkiego dobrego Justynko :)
UsuńJakie śliczne balerinki:) Ja mam synów, więc nie znam uroków gromadzenia balerinek, spinek i innych gadżetów dla dziewczynek. Pewnie fajnie... Ale mi juz dwoje dzieci wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ja tam bym się na trzecie skusiła ;)
UsuńMam dwie dziewczynki więc takich akcesoriów dostatek, fajnie jest ;)
Pozdrawiam :)
śLICZNE :)
OdpowiedzUsuńBalerinki są przecudne, kocham takie małe "ubranka". Kolor piękny, zdjęcia robisz rewelacyjne:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu :)
Usuńo jaaaakie cudeńka :) gdyby takie dla chłopca niebieskie powstały to chyba bym się skusila ;)
OdpowiedzUsuńI tu Cię Madziu zaskoczę, mam dla chłopca granatowe, sznurowane jak trampeczki :)
Usuńo jacie, jakie ladne:))))))*
OdpowiedzUsuńJagodowy to piękny kolor, a te malutkie balerinki wyglądają prze przesłodko. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was Dziewczynki, buziaki :*
UsuńAle narobiłaś mi apetytu na jagody , uwielbiam pierogi z jagodami.Balerinki urocze do nich małe grubiutkie nóżki coś pięknego.Pozdrawiam ,całusy
OdpowiedzUsuńTrzeba skorzystać kiedy sezon w pełni ;) Pozdrawiam :)
UsuńYyyy na pohybel ja w jagody idę o pustym żołądku, teraz mi burczy jak diabli i chce mi się PIEROGÓW :))) No marzą mi się... A buciczki marzenie, na takich słodkich stopkach - mniam ;)*
OdpowiedzUsuń:) no to teraz pierożków trzeba by nakleić, masełkiem polać, paluszki lizać, wspomnienie lizać ......;)
UsuńŁadne ale założę się że nie masz numeru 43:)Jagody kojarzą mi się z grzybobraniem, już nie mogę się doczekać....
OdpowiedzUsuńJak tam dzieciaki?
Dobrej nocy
Red
numer 43 - powiadasz, szepnij słowo to wydziergam i taki " malutki " rozmiarek ;)
UsuńJa do lasu na grzyby, jagody nie bardzo lubię, no chyba że pospacerować,a lasów dookoła mam sporo, za to jeść dary lasu - uwielbiam :)
Już lepiej.
Pozdrawiam
Mówisz wszystko jest możliwe. Nawet czterdziestkatrójka. Wow!!!!!!
UsuńGrzyby...już czekam na sezon. Zaraziłem też Iz i chłopaków. Uwielbiamy i zbierać i jeść. Jesteśmy głównym zaopatrzeniem naszej rodziny w grzyby, zwłaszcza przed Wigilią ;)
A jeśli piszesz "już lepiej", to bardzo jestem kontent.
Pozdrawiam
Bad&Angry Red (dzisiaj)
balerinki są urocze... po prostu śliczne!
OdpowiedzUsuńuwielbiam jagody,tylko zbierać mi się za bardzo nie chce ;))
OdpowiedzUsuńCudne buciki w pięknym kolorze :)
to tak jak mnie ;)
UsuńDziękuję :)
Jagody uwielbiam - prześliczne balerinki :) Coco też lubię ;)
OdpowiedzUsuń:) głosik ma fajny :))) wiadomo po kim ...
Usuńnoo :)))
UsuńWe wszystkich candy, poza słodkimi prezentami, najfajniejsze jest to, że banerki przyprowadzają w takie piękne miejsca, jak Twoje :)
OdpowiedzUsuńŚliczności! Zostaję! :)
Pozdrawiam
Magda
Dziękuję Magdo serdecznie :)
UsuńWitam Cię i zapraszam kiedy tylko masz ochotę :)
Przeurocze! Wręcz rozczulające :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie mogę się dopisac pod odpowiedz! Miałam dziś prawie jagody pod pachą, ale przy okazji jak dobra matka Polka jeszcze tysiąc innych skarbów i jagody się nie zmieściły :) Rąk zabrakło! Ale smaka mi takiego narobiłaś, że chodzą teraz za mną jagody przez Ciebie KOCHANA!!! :)))
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie Kochana, za jakieś 2 godz będzie tarta z jagodami i kawusia :))))
Usuńno i za chwilę cieplutki chlebek z masełkiem ...... ;)
Ale te balerinki śliczne!!! I cały "jagodowy" post:))) Mniaaaaam
OdpowiedzUsuńtaki smakowity ;))))Pozdrawiam :)
UsuńNieee,oprócz truskawek lubię też jagody!Nawet bardzo.Kolory u Ciebie powalające.Zachciało mi się jeść!:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, ze nie tylko Marysi narobiłam apetytu na jagody ;)
UsuńPozdrawiam :)))
Przepyszne balerinki ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i powtórzę chórem za innymi... Przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńAle tu ślicznie u Ciebie.... i tak klimatycznie...ja nie potrafię tworzyć takiego klimatu, niestety. Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńPozdrawiam i dobrego tworzenia klimatu życzę :)
Pozdrawiam ciepło