Pewnego pięknego dnia, moja Marce wpadła do domu z wiadomością , że siostra mojego męża chce się pozbyć książek.
Przecież nie może ich wyrzucić ! mamo, tato musimy je przygarnąć - mówi.
My jako wielcy miłośnicy książek, mogliśmy tylko przytaknąć.
I w taki oto sposób zyskaliśmy ich spore ilości, mój P. przytargał do domu wielkie torby.
Trzeba było znaleźć dla nich miejsce, a że dawno już chodziło mi to po głowie,
wykorzystaliśmy miejsce na półpiętrze.
Przenieśliśmy cały nasz zbiór.
Mój P. zrobił duży regał - zmieściły się wszystkie,
jest miejsce jeszcze na kilka bibelotów i wieszak na torebki.
Tak jest
Tak było
Po ciężkim tygodniu, zasłużony odpoczynek idziemy do znajomych co by kibicować -
POLSKA BIAŁO CZERWONI !!!!!!!!!
I muzyka na weekend
****************
Z całego serca dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i trzymanie kciuków.
Wszystko się udało i jest na najlepszej drodze ku poprawie.
Dziękuję, że jesteście i wspieracie.
Buziaki :*
Cudowna biblioteczka, a ten napis I♥book no rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńCudownego weekendu...
Uściski ogromne;*
napis zrobił mój P.
UsuńLiczę na cudowny weekend, trzeba naładować akumulatory na następne dni :)
ściskam gorąco :*
I♥book - REWELACJA i Anioły nad tym... Znakomity pomysł na wykorzystanie takiej ściany!!! ja bym tam sobie rozłożyła materac i lampkę, a co tam, że w przejściu ;)))
OdpowiedzUsuńMaryś, uwielbiam Twoją spontaniczność ;)
UsuńJa poważnie! Jak widzę ksiązki zaraz szukam kącika do przycupnięcia! Kiedyś w Londynie wpadłam do działu książek dla dzieci i siadłam na wykładzinie i popsułam "wycieczkę" bo utenał na kilka godzin hihihi - dobrze, że tam nie zasnęłam!
UsuńHihihihi :)))))
Usuńno to nieźle się musieli zdziwić ;)
buziaki!!
Świetnie! Uwielbiam książki. Nigdy nie miałabym serca wyrzucić. Zawsze można oddać przecież do biblioteki. Dobrze, że do Ciebie trafiły.
OdpowiedzUsuńBuziaki
K.
Też się cieszę, będę miała co czytać przez następne parę lat .... ;)
UsuńOlgo, bardzo cieszę się że wszystko na najlepszej drodze do poprawy! :)
OdpowiedzUsuńA książki... też tak przygarnęłam książki od teściowej. Tylko moje jeszcze poupychane po kątach, ale marzy mi się taki mega regał książkowy jak u Ciebie. Świetnie zagospodarowaliście to miejsce na półpiętrze. A i przycupnąć na stołeczku można! No to miłego czytania!
Buziaki! ♥
Dziękuję Kochana :*
UsuńSuper Kchana że wszystko idzie po waszej myśli:) Książki...kocham...czytac i mieć...niestety nie mam ich tyle....zawsze są wazniejsze wydatki...i książki albo pożyczam od znajomych albo z biblioteki...swoim mam niewiele....zaledwie jeden wąski regał....
OdpowiedzUsuńJa zawsze chętnie pożyczam swoje .....
Usuńksiążki dają tyle radości :)
Pozdrawiam :)
zazdraszczam takiej biblioteczki:)))
OdpowiedzUsuńmi też się taka marzy, ale w moim mieszkanku brakuje mi miejsca na taką z prawdziwego zdarzenia.
Twój księgozbiór wygląda imponująco:)
:) parę lat zbierania, najbardziej cieszą te niespodziewane ... ;)
Usuńpo zmianie wygląda 100000000000000 x lepiej. ależ ja Ci zazdroszczę takiej ściany. mówi się ze książki "robią" wnętrze i coś w tym jest :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie też zdecydowanie bardziej się podoba ;)
UsuńJa też przygarniam wszystkie książki :) przymierzam się do 3 nowych regałów :) Świetny pomysł na wykorzystanie miejsca i super piękna i pojemna biblioteczka :))) I znowu moja kochana Florence... słuchamy tej samej muzyki?
OdpowiedzUsuńmamy ten sam gust muzyczny, nie często się to zdarza, tym bardziej cieszy.....:)
UsuńOch, ale Ci zazdroszczę tego regału! Moje tony książek zimują u Rodziców, bo nie mam tyle miejsca u siebie w mieszkaniu...
OdpowiedzUsuńA Twoja ściana nabrała życia, wygląda teraz obłędnie!
Pozdrawiam cieplutko,
Sylwia
Zajmuje niedużo miejsca, a ile książek się mieści ;)
UsuńPozdrawiam :)
jEjku kochana jak to pieknie wyglada.....zakochalam sie:))
OdpowiedzUsuńtez bym nie dala ksiazek wyrzucic, za bardzo je kocham...
Piekny ten regal wraz zawartoscia....:)
A Florence tez slucham:)
Buziaczki:)
:)))
UsuńSpisał się mój P. na 6 ;)
Pozdrawiam :)
Super pomysł i miejsce wykorzystane w 100%
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDoskonały pomysł! Jak ja Ci zazdroszczę takiego dodatkowego miejsca na książki:)) U mnie ciągle się nie mieszczą
OdpowiedzUsuńBuźka
Maggie zaadoptuj jakąś ścianę ;)
UsuńBuziaki :*
Cześć Olgo! Ciekawy i oryginalny pomysł z tym regałem, widzę że mąż się rozkręca.Hihi. Drewno wciąga... A ten napis I love book bardzo gustowny ;) Cieszę że wracasz...
OdpowiedzUsuńRed
Cześć Red :)
UsuńDrewno wciąga masz rację, muszę mojemu P. sprawić lepsze narzędzia wtedy napisy będą bardziej profesjonalne ;)
Pozdrawiam :)
Twój P na pewno będzie bardzo zadowolony z nowych zabawek ;) Czy ktoś mówił tutaj że nie są profeesjonalne te napisy?
UsuńRed
:)nikt nie mówił, tylko ja :))))
UsuńOleńka, przede wszystkim ; co to znaczy że Twój P zrobił regał ??? Ty masz takiego cudownego faceta ?? OMG !!!! rewelacja. zazdroszczę !!
OdpowiedzUsuńKochana, regał odebrał mi mowę, jest rewelacyjny, bibeloty wieszak, wszystko.
A za ratunek dla ksiażek masz u mnie mega plusaaaaaaaaa :-)
Fajny ten mój P.;)
UsuńAniu teraz wymyśliłam, że potrzebujemy zagospodarować miejsce pod skosem w sypialni.
Pomysł mam, mój P. już powoli go realizuje ;)
Kocham książki ...........:)
Buziaki :*
Genialny regał ,super to wyglada :)Zazdraszczam :))
OdpowiedzUsuńJest pięknie, zdecydowanie wolę tę nową wersję:)Piękny regał, cudowny drewniany napis:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też Krysiu zdecydowanie - napis to też dzieło P. w jego imieniu dziękuję :)
UsuńPozdrawiam
Genialne miejsce na książki, na marginesie, piękny zbiór, a kilka tytułów, które dojrzałam, mam i u siebie :)))Masz zdolnego męża:)) Mnie się marzy regał na dużej ścianie od sufitu do podłogi z drabinkowymi schodkami na szynie i może z galeryjką....ehhh te marzenia:))) Buziaki.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że już jesteś Snow :*
UsuńMarzenia na pewno kiedyś się spełnią .....
Ściskam :*
Rozumiem Twoją miłość do książek, bo z Mężem znamy doskonale to uczucie :) A miejsce dla nowych egzemplarzy wymyśliłaś fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńKsiążki to jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie są na świecie :)
UsuńOj jej, nie wyobrażam sobie pozbyć się ksiazek, ja też z tych przygarniających jestem :) bardzo fajne miejsce powstało u Was na półpiętrze, pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńO raju, pięknie wyszło! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń