Zakupiłam ostatnio kwiat, ma takie szarawe liście i fioletowe kwiatki.
Pani u której go kupiłam powiedziała, że nazywa się lotus,
ale chyba to nie to, może ktoś z Was wie co to za cudo.
Bardzo mi się podoba, a do tego rośnie i kwitnie w cieniu.
W podobnej kolorystyce zrobiłam etui - szarość i fiolet.
I troszkę energetycznej muzyki :)
Pozdrawiam ciepło :)
witaj;-)))powiem szczerze ,że pierwszy raz widzę taki kwiatek;-)))bardzo ciekawy;-)))a etui sliczne...jak zawsze. POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńU mnie kwiaty ciężko kwitną, bo mam dużo cienia a ten o dziwo daje radę ;)Pozdrawiam :)
UsuńPrzyłączam się do Maciewjki, pierwsze widzę ten kwiat...ale super , że sie pojawił, bo był wspaniałą inspiracją...etui fantastyczne;))) ściskam mocno;))
OdpowiedzUsuńŚciskam Justynko i gratuluję wygranej :*
UsuńNie mam pojęcia jak się nazywa. Gdyby miał mniejsze kwiatki byłby podobny do lawendy... Ale co tam nazwa, ważne że ładny i w ładnej doniczce. A etui ŚLICZNE!!! :)
OdpowiedzUsuńChyba troszkę podobny ;)
UsuńDziękuję, buziaki :*
Etiu sliczne...kwiat urokliwy bardzo ale nie mam pojecia jak się nazywa..Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńCo do kwiatka, to nie mam zielonego pojęcia, natomiast Twoje "etujki" są bardzo urokliwe:))) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiam :)
UsuńKwiatek sliczny, pieknie sie prezentuje...buziaczki:)
OdpowiedzUsuńTakie inne cudo :) Gratuluję wygranej, buziaki :*
UsuńKwiatek naprawdę piękny, przez te kolory jest romantyczny i tajemniczy. To może lepiej nie wiedzieć jak się nazywa? Etui też bardzo ładne! Gustowna kolorystyka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie i witam w moich skromnych progach ;)
UsuńPozdrawiam.
Kwiat - też nie znam, bardzo piękny :) Super donica i świetne etui. Moja ulubiona piosenka z ostatniej płyty Muse'ów :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Muse absolutnie uwielbiam od pierwszej płyty :)))
UsuńBardzo podoba mi się muzyka, którą zamieszczasz na blogu, przyznam się że słucham jej nawet jak ogladam inne blogi ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo mi miło, jestem troszkę zakręcona na punkcie muzyki niekoniecznie popularnej ;) miłego słuchania :) Pozdrawiam
UsuńNiestety nie znam się na kwiatach ale jak zwykle podoba mi sie Twój gust muzyczny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Red
Muse - kiedyś słuchałam bez przerwy ;)
UsuńPozdrawiam :)
O lotosie coś słyszałam, ale lotus? Hmmm.... to posłucham sobie Muse, bo bardzo lubię :)))
OdpowiedzUsuńmnie też ta nazwa podana przez panią zdziwiła ;)
Usuńmiłego słuchania ... :)
Piękny ten kwiat ,niestety zupełnie sie na nazwach kwiatów nie znam ;))
OdpowiedzUsuńEtui cudo !Pozdrawiam :)
Dziękuję Elu :)
Usuńgenialne przedmioty :))
OdpowiedzUsuńDziękuje i witam serdecznie :)
UsuńHello, Olga.
OdpowiedzUsuńSharing a moment of peace.
It is a joy for all.
Thank you for the warmth of your heart.
The prayer for all peace.
Have a good weekend. From Japan, ruma ❃
Thank you for your kind words. Hello and welcome more.
UsuńWith best wishes :)
kolejne piękne wytworki,
OdpowiedzUsuńkwiatka niestety nie znam, ale bardzo mi się podoba:)
Jak zwykle wyczarowałaś piękne przedmioty, kobiece i praktyczne.Wydaje mi się ,że kwiatek ,o który pytasz to koniczyna ozdobna.Czy pachnie tak słodko ? Całuski
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChyba jednak nie koniczyna, bo nie pachnie i kwiaty są dość sztywne, koniczyna wydaje się być milsza w dotyku :)
Buziaki
Ja też pierwszy raz widzę taki kwiat i nie mam pojęcia jak się nazywa. Etui bardzo ładne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń