Niedziela wieczór ...
Dość pracowity był to weekend, znaczy sobota.
Upłynęła mi na malowaniu, woskowaniu drewnianych wytworów mojego P. - właściwie sama przyjemność ;)
Wszystko zostało udokumentowane i obszerna fotorelacja już niebawem ;)
Dziś mieliśmy u nas najazd rycerzy i dość realnie ukazaną bitwę o nasz lokalny zamek, też mam to utrwalone,
ale na razie zdjęciami zajmie się Marce,
jest ich trochę więc troszkę to potrwa, wkrótce pokażę Wam co tu nas się ciekawego działo ...
************
Takie białe balerinki robiłam w ubiegłym tygodniu po raz kolejny, ale jeszcze nie pokazywałam ich w postach.
Właściwie najczęściej takie właśnie robię,
bo w białe balerinki ubieramy małe damy w tym szczególnym dniu - chrztu ...
************
W kolorystyce postu kwiaty - białe hortensje.
Bardzo je lubię.
W ogrodzie mam duży krzak z mnóstwem kwiatów.
W wazonie też mnie cieszą bardzo.
***********
I jak to u mnie muzyka - tym razem coś spokojnego, bardzo lubię ten utwór ...
Dziękuję Wam Kochani za odwiedziny i komentarze :)
Witam serdecznie nowych obserwujących.
Życzę wszystkim udanego tygodnia :)
Cudne te balerinki, takie delikatne i śliczne.
OdpowiedzUsuńWłaśnie sprawiłaś, ze przypomniałam sobie chrzest mojego Borysa. O matko!!! Jak on przebierał nóżkami, co chwilę ministrant podnosił z podłogi bucikoskarpetki,my wkładaliśmy na nóżki, a on znów zrzucał.I darł sie przez całą mszę okrutnie. Taka byłam zestresowana, ze niemal nie pamiętam tego chrztu, już ślub był bardziej na luzie :)
:)))rzeczywiście przeżycie :)
UsuńTe trzymają się stópkach, no przynajmniej na kostkach ;)
Miłego wieczoru
A u Reda właśnie leci Reamonn....dobijam się bo Iz wyjechała z dzieciakami ...
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru
Red
Hej Red, dla pocieszenia zobacz mój poprzedni post ;)
UsuńMiłego :)
Widziałem, widziałem. Jestem na bieżąco ;)
UsuńRed
I się wzruszyłam, a przy okazji przyszłam Ci powiedzieć, że musiałam wyróżnić Twój blog, przez Ciebie :)***
OdpowiedzUsuńech Maryś, teraz to i mnie wzruszenie ogarnęło :***
UsuńTo nam będzie raźniej teraz :)*
UsuńCudne małe,białe buciki dla małego skarba.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają baldachy hortensji na stole.Pozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńBardzo lubię hortensje.
Pozdrawiam :)
przepiękne balerinki :-)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję i witam u mnie :)
UsuńAle słodziutkie:DDDDDDD
OdpowiedzUsuńRozglądnęłam się odrobinę i pozwolę sobie zostać, aby czegoś nie przeoczyć:DDDDD
UsuńPozdrawiam, baaaardzo pozdrawiam:DDD
Witam w moich skromnych progach, zapraszam kiedy tylko masz ochotę :)
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękne ,delikatne buciki i cudne hortensje :)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko :)
Usuńpiękne buciki, ostatnio takie robiłam :) Twoja hortensja jest cudowna. Moje prawie wyschły przez upały. Od wczoraj pada, więc odżyją:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:) To wielki krzak, bardzo ją lubię ...
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękny ten biały post:) Buciki cudne, chciałam takie kiedyś zrobić, ale nie rozgryzłam wzoru :(
OdpowiedzUsuńHortensja przepiękna i taka niewinna:)Pozdrawiam ciepło. Aga.
Biel zawsze mi się z niewinnością kojarzy ;)
UsuńJa też wiele razy próbowałam, aż w końcu się udało .
Pozdrawiam serdecznie :)
piękne, delikatne i przesłodkie baleriny a hortensje też uwielbiam:)
OdpowiedzUsuń:) fanów hortensji przybywa - i dobrze, bo to takie piękne kwiaty :))
UsuńBalerinki cudo....:))))Czekam na fotorelację...my niestety na turnieju nie byliśmy...może w przyszłym roku:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
UsuńJuż niebawem pokażę co tam u nas się działo ;))
!!Balerinki prze boskie! uwielbiam.no i biel rządzi!!
OdpowiedzUsuń:))) rządzi, rządzi ;)
UsuńO proszę, a może ja bym podarowała mojej chrześnicy takie balerinki za 2 tyg. jak przyjdzie na świat :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na takie pierwsze buciki :)
UsuńCudowne buciczki...ostatnio miałam podobne zamówienie, ale nie wyszły tak piekne jak twoje;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cueplutko
oj tam, oj tam, na pewno wyszły cud, miód ... ;)
UsuńPozdrawiam :))
Cudne buciki a hortensja wygląda cudownie
OdpowiedzUsuńOlgo, śliczne są te balerinki, aż mnie wzruszyły :) A "Again" mogłabym słuchać bez końca - kocham ten kawałek! :)
OdpowiedzUsuńtakie małe buciczki, masz rację mogą wzruszać ...
Usuńkawałek jest wyjątkowy ...
Pozdrawiam ciepło :)
Ależ śliczne te butki.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia :)
:)
UsuńWzajemnie Kasieńko :)
Śliczne buciki !
OdpowiedzUsuńHortensje przecudownie piękne!
Pozdrawiam :)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPięknie zapachniało bielą u Ciebie! A biel w Twoim wydaniu pachnie przepięknie Olgo! Podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Paulinko pięknie .... :)
Usuń