niedziela, 12 sierpnia 2012

Białe szydełkowe balerinki, nie tylko na chrzest

Niedziela wieczór ...
Dość pracowity był to weekend, znaczy sobota.
Upłynęła mi na malowaniu, woskowaniu drewnianych wytworów mojego P. - właściwie sama przyjemność ;)
Wszystko zostało udokumentowane i obszerna fotorelacja już niebawem ;)
Dziś mieliśmy u nas najazd rycerzy i dość realnie ukazaną bitwę o nasz lokalny zamek, też mam to utrwalone,
 ale na razie zdjęciami zajmie się Marce,
 jest ich trochę więc troszkę to potrwa, wkrótce pokażę Wam co tu nas się ciekawego działo ...

************
Takie białe balerinki robiłam w ubiegłym  tygodniu  po raz kolejny, ale jeszcze nie pokazywałam ich w postach.
Właściwie najczęściej takie właśnie robię,
 bo w białe balerinki ubieramy małe damy w tym szczególnym dniu - chrztu ...




************
W kolorystyce postu kwiaty - białe hortensje.
Bardzo je lubię.
W ogrodzie mam duży krzak z mnóstwem kwiatów.
W wazonie też mnie cieszą bardzo.







***********
I jak to u mnie muzyka - tym razem coś spokojnego, bardzo lubię ten utwór ...


Dziękuję Wam Kochani za odwiedziny i komentarze :)
Witam serdecznie nowych obserwujących.
Życzę wszystkim udanego tygodnia :)


40 komentarzy:

  1. Cudne te balerinki, takie delikatne i śliczne.
    Właśnie sprawiłaś, ze przypomniałam sobie chrzest mojego Borysa. O matko!!! Jak on przebierał nóżkami, co chwilę ministrant podnosił z podłogi bucikoskarpetki,my wkładaliśmy na nóżki, a on znów zrzucał.I darł sie przez całą mszę okrutnie. Taka byłam zestresowana, ze niemal nie pamiętam tego chrztu, już ślub był bardziej na luzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))rzeczywiście przeżycie :)
      Te trzymają się stópkach, no przynajmniej na kostkach ;)
      Miłego wieczoru

      Usuń
  2. A u Reda właśnie leci Reamonn....dobijam się bo Iz wyjechała z dzieciakami ...
    Miłego wieczoru
    Red

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Red, dla pocieszenia zobacz mój poprzedni post ;)
      Miłego :)

      Usuń
    2. Widziałem, widziałem. Jestem na bieżąco ;)
      Red

      Usuń
  3. I się wzruszyłam, a przy okazji przyszłam Ci powiedzieć, że musiałam wyróżnić Twój blog, przez Ciebie :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech Maryś, teraz to i mnie wzruszenie ogarnęło :***

      Usuń
    2. To nam będzie raźniej teraz :)*

      Usuń
  4. Cudne małe,białe buciki dla małego skarba.
    Pięknie wyglądają baldachy hortensji na stole.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Bardzo lubię hortensje.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Rozglądnęłam się odrobinę i pozwolę sobie zostać, aby czegoś nie przeoczyć:DDDDD
      Pozdrawiam, baaaardzo pozdrawiam:DDD

      Usuń
    2. Witam w moich skromnych progach, zapraszam kiedy tylko masz ochotę :)
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  6. Piękne ,delikatne buciki i cudne hortensje :)Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne buciki, ostatnio takie robiłam :) Twoja hortensja jest cudowna. Moje prawie wyschły przez upały. Od wczoraj pada, więc odżyją:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) To wielki krzak, bardzo ją lubię ...
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Piękny ten biały post:) Buciki cudne, chciałam takie kiedyś zrobić, ale nie rozgryzłam wzoru :(
    Hortensja przepiękna i taka niewinna:)Pozdrawiam ciepło. Aga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biel zawsze mi się z niewinnością kojarzy ;)
      Ja też wiele razy próbowałam, aż w końcu się udało .
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  9. piękne, delikatne i przesłodkie baleriny a hortensje też uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) fanów hortensji przybywa - i dobrze, bo to takie piękne kwiaty :))

      Usuń
  10. Balerinki cudo....:))))Czekam na fotorelację...my niestety na turnieju nie byliśmy...może w przyszłym roku:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)))
      Już niebawem pokażę co tam u nas się działo ;))

      Usuń
  11. !!Balerinki prze boskie! uwielbiam.no i biel rządzi!!

    OdpowiedzUsuń
  12. O proszę, a może ja bym podarowała mojej chrześnicy takie balerinki za 2 tyg. jak przyjdzie na świat :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowne buciczki...ostatnio miałam podobne zamówienie, ale nie wyszły tak piekne jak twoje;)
    Pozdrawiam cueplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam, oj tam, na pewno wyszły cud, miód ... ;)
      Pozdrawiam :))

      Usuń
  14. Cudne buciki a hortensja wygląda cudownie

    OdpowiedzUsuń
  15. Olgo, śliczne są te balerinki, aż mnie wzruszyły :) A "Again" mogłabym słuchać bez końca - kocham ten kawałek! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takie małe buciczki, masz rację mogą wzruszać ...
      kawałek jest wyjątkowy ...
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  16. Ależ śliczne te butki.
    Miłego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne buciki !
    Hortensje przecudownie piękne!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie zapachniało bielą u Ciebie! A biel w Twoim wydaniu pachnie przepięknie Olgo! Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń

Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Dziękuję za Twoje kilka skreślonych słów ♡

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...