Tą włóczkę znam już chyba czwarty sezon.
Jest ciepła, miła i ma niesamowite zestawienia kolorów.
Akurat to połączenie szarości i róży kojarzy mi się ze wschodzącym słońcem.
Zatem dziś taki właśnie komplet.
Czapka i szal, otulacz, chronią przed zimnem i wiatrem :)
Na dziś jak znalazł.
A tak to słoneczko kiedyś u nas wschodziło ...
*********
I coś z listy LP3
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa pod postami.
Zapraszam serdecznie do udziału w moim candy.
Pozdrawiam ciepło życząc dobrego weekendu :)
Oleńko, wszystko cudne!! a najbardziej TY :))
OdpowiedzUsuńKomplecik przesliczny, kolorki piekne I faktycznie jak wschodzace slonce , szczegolnie teraz zima:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńno tak właśnie mi się te kolory skojarzyły :) Pozdrawiam :)
UsuńChciałam napisać coś błyskotliwego, ale zabrakło mi słów :P
OdpowiedzUsuńPodziwiam! Świetne kolory, wspaniale się uzupełniają i mimo różu komplet wcale nie jest przesłodzony. Ścieg tak równy, że niech się schowają do szafy wszystkie masówki ze sklepów.
Bardzo serdecznie dziękuję, aż tu spąsowiałam :)
UsuńIstotnie, kolorystyka przepiękna:))
OdpowiedzUsuńA Ty wiesz, ze ja teraz z drutami przesiaduję....to chyba przez ten lodowaty wiatr :))))
Uściski
Snow bo to czas najlepszy na drutkowanie ;))
UsuńKomplet przepiękny. Kolory idealne. Wykonanie perfekcyjne.
OdpowiedzUsuńZdradź może co to za włóczka :-)
Dziękuję :)
UsuńWłóczka Azteka firmy Katia.
Twoje zestawienia kolorystyczne są zawsze perfekcyjne, niby róż, ale tak jak już napisano powyżej, nieprzesłodzony :-)
OdpowiedzUsuńBo ja takie zamiłowanie mam do tych kolorów nie krzyczących, spokojnych, z lekka przydymionych ...
UsuńOlgo ten komplet jest cudny ! lubie takie kolorki :**
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś :**
UsuńCudowny komplet...taki ciepły:)))))
OdpowiedzUsuńO tak cieplutko milutki ;))
UsuńOlgo, bardzo ładnie Ci w takich kolorach, wiesz? :) Ślicznie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńA zdradzisz jaka to włóczka, kochana?
:*
Dominiko bardzo dziękuję kochana jesteś :***
UsuńMnie takie kolory podobają się ... ale zazwyczaj na kimś ;)))
Mam teraz nowy komplet ... czarny.
A włóczka to Azteka firmy Katia, bardzo lubię ich włóczki .
Ściskam ciepło :*
Piękny komplet. Włóczka super. Ładnie Ci w tych różo-szarościach:) Miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńZ całego serca dziękuję Krys :*
Usuńcudny komplet :) mimo, że nie przepadam za różęm, to w tym połączeniu z szarością pasuje superowo :)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu :)
pozdrawiam aga :D
Agnieszko ja za różem też nie bardzo, ale te włóczki maja takie stonowane kolory, że można się skusić ;))
UsuńWzajemnie, pozdrawiam ciepło :)
przepiekny kolor włoczki;-))))pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńPiękny to prawda :) Pozdrawiam :)
UsuńW takich już wiosennych ciepłych barwach :) Piekny komplet
OdpowiedzUsuńMasz rację troszkę wiosną zapachniało :)
UsuńDziękuję :)
Oleńka sliczny ten komplecik w kolorach i Tobie jak w nich do twarzy:))) Przywołuje mi na myśl wrzosowisko....::)))
OdpowiedzUsuńDobrego łikendu Kochana:*
Ewuś o tak taki zakątek w lesie z wrzosami ... oj rozmarzyłam się ;)))
UsuńWzajemnie Serce :**
wspaniały komplecik CI wyszedł! :) super fotki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńCydny! Lubię wtulać się w takie pięknoście ale włoska pogoda temu nie sprzyja. Dzisiaj przyszłam z miasta spocona jak myszka:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No tak we Włoszech to byłoby ciut za ciepło w takim ;)))
UsuńPozdrawiam :)
śliczniuchny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet! Podziwiam kunszt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńCudny komplecik! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPrzepiękny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny komplecik!!! Mogłabym prosic o info co to za włóczka ? Chetnie zrobiłabym mojej 4-latce taki komplet bo kocha róż:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Azteka firmy Katia.
UsuńPozdrawiam :)
Dzieki! Poszukam:-)
UsuńOlga,
OdpowiedzUsuńpiękny ten komplet i bardzo twarzowy, ale jak ktoś piękny to mu we wszystkim dobrze :)
U nas w tym tygodniu był taki wygwizdów, że bez grubych ciepłych czap i kapturów nie dało się wyjść na dwór, a po ich ściągnięciu moje włosy żyły własnym życiem - pierwsze co robiłam to do łazienki żeby je trochę zmoczyć :)) Dobrze, że do pracy przychodzę pierwsza i nikt mnie takiej nastroszonej nie widzi :)))
pozdrawiam gorąco z nadal bardzo zimnego wschodu,
Marta
Marta, u nas w zeszłym tygodniu jak zima stulecia, mróz wiatr - jak na Syberii chyba ?
Usuńjuż Cię widzę z tym włosem rozwianym, nastroszonym ... ale to wiesz jak na wakacjach ;)))
Ja czapki noszę jak tylko temperatura spada poniżej 5 stopni i fryzurą się nie przejmuję ;)))
u nas teraz już cieplej , chyba wiosna niedaleko ...
Serdeczności ślę :)
Nas również zachwycają te kolory:) i do twarzy Ci w nich Olu. Buziaki:*
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję , ściskam ciepło :**
UsuńU nas już wiosna chyba tuż tuż ;)))
OdpowiedzUsuńPiekny zestaw kolorow i jak zwykle swietna robota! Nie robilam jeszcze z azteci nic, mila jest w dotyku? A ile moteczkow na taki komplet idzie? Pozdrawiam, a u mnie odwilz.... Brr gorsza niz sniegi i mrozy!
OdpowiedzUsuńJest milutka, a motków 3-4 zależy jaka długa czapka i jaki szeroki szal :)
UsuńU mnie też już odwilż ... niestety ;))
Olga jesteś mega zdolniachą! jak zawsze same cuda u Ciebie:)))))))
OdpowiedzUsuńwspaniałej niedzieli
Dziękuję Aniu i wzajemnie :)
Usuńpiękne kolory :-) cudny zestaw :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOlga przecudne rzeczy robisz:) ja właśnie tworzę zieloną czapkę na zimę już drugi sezon, mam nadzieję że wytrwam i dorobię ją do kompletu. Przecudny blog, piękne zdjęcie w nagłówku :) uwielbiam takie klimaty i będę u ciebie częstym gościem, pozdrawiam, http://niteczkowyczar.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńz serca dziękuję za tyle pięknych słów, zdjęcie córka moja robiła, jak większość na blogu :)
UsuńNa pewno uda Ci się zrobić !!
Zapraszam kiedy tylko masz ochotę :)
Oluś chętnie bym się przytuliła do takiego kompletu :) Wyglądasz fantastycznie :)
OdpowiedzUsuń:)) oj milutki on, milutki :)))
UsuńDziękuję, jesteś kochana :**
Piękne kolory i wspaniałe projekty - pozdrawiam
OdpowiedzUsuń