Kiedy zobaczyłam na blogu Al ten post zakochałam się w jej zającach, są po prostu idealne.
Jak zwykle zawołałam Przemka, aby zobaczył te cuda :)
No i zgotował mi niespodziankę :)
Kiedy wróciłyśmy ze szpitala czekała na nas zajączkowa gromadka, uśmiech miałam jak siostra wieloryba ;)
Mamy teraz prezenty świąteczne dla całej rodziny.
Każdy wychodzi troszkę inny.
Moje dziewczynki zażyczyły sobie zające w kolorze, czarny dla Marce, fioletowy dla Mati,
mój jest biały i ten mniejszy.
Reszta rusza do adopcji ;)
Mam nadzieję, że Al nie obrazi się za skorzystanie z jej pomysłu.
I jeszcze w temacie świątecznym zrobiłam jajeczko na szydełku.
Na niedzielny wieczór troszkę miłej muzyki Editors
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i miłego tygodnia życzę :)
Dodaję jeszcze jedno zdjęcie , moje dziewczynki tak zmodyfikowały swoje zające ,mają pomysły co ?
Dodaję jeszcze jedno zdjęcie , moje dziewczynki tak zmodyfikowały swoje zające ,mają pomysły co ?
Bardzo mi się podobają Twoje zajączki.
OdpowiedzUsuńŚciskam
Kasia
Dziękuję Kasiu, pozdrawiam :)
UsuńZające są bajeczne a te kokardki to sama słodycz pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW sumie tak, można by rzec że z bajki :)
UsuńPozdrawiam :)
PIEKNE;-)))
OdpowiedzUsuńaaa jakie piękne ! to musiała być niespodzianka :D muszę mojemu G. pokazać teraz te zające ;p :) zazdroszczę Ci szydełkowania, też kiedyś próbowałam ale jednak to nie na moje ręce które się trzęsą ;p Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNiespodzianka niesamowita :) Ze mnie taki szydełkowy samouk ;) Pozdrawiam:)
Usuńsuperrrrrrrrrrrrrr ekstraaaaaaaaa
OdpowiedzUsuńMiłoooooo miiiiiiiiii ;) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńMają bajer te Twoje dziewczyny!Czarne i fioletowe zajączki!!!Ale mąż chyba bloga powinien zacząć pisać-co chwila zaskakuje i pomysły ma niezłe!Pozdrawiam i nadal życzę zdrówka!
OdpowiedzUsuńTakie te moje dzieci specyficzne gusta mają ;) Śmiejemy się, że mój blog stał się teraz naszym blogiem ;)Dziękuję Kochana :)
UsuńZające fantastyczne, mam nadzieję, że polubią ptaszka od Snow:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Snow, ale mi narobiłaś radości tym ptaszkiem :))))) Pozdrawiam :)
UsuńWOW,nice idea...I like it!
OdpowiedzUsuńHello and thank you :)
Usuńsuper niespodzianke mężuś Ci sprawił i jajo też śliczne :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem strasznie zakręcona ,wiec juz dziś w razie gdybym nie zdążyła, życzę Ci kochana przede wszystkim Zdrowych i Wesołych świąt :)
Dziękuję Kochana i życzę wszystkiego co dobre :)
Usuńsą cudowne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńWaw !!! Cudowne króliki!! Fioletowy wymiękłam :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń