Ostatnie dwa tygodnie każdą wolną chwilkę na dzierganie przeznaczyłam.
Snu mało, ręce dzielnie machały drutami i szydełkiem.
Teraz czas oczekiwania na efekt .....zobaczymy czy się spodoba.
Pokażę za jakiś czas efekty, na razie nie czas jeszcze ...
Za to w dziecięcym temacie znów będzie.
U mnie często tak bywa, że dzwoni ktoś bliski i na już, na wczoraj potrzeba ...
że może Oluś byś sówkę taką małą wydziergała ...
no nie umiem odmówić ... a tym bardziej jak to ma być dla najmłodszej dzieciny w rodzinie.
Już nie długo, bo szykują się na ten świat nowi członkowie :)
Tak więc na razie dla najmłodszej, o wdzięcznym imieniu Marysia
czapeczka Sowa - jeszcze ciepła ;)))
Delikatna włóczka - nie jest gruba, ale cieplutka bo dodatek wełny ma i nie gryzie.
Sowa trochę spała, ale się obudziła ... :)
Coś mnie ostatnio róż polubił i małe dziewczynki ;)))
Ale już mnie Marce namówiła na nową czapkę, więc wkrótce będzie coś dla większych dziewczynek
i kolory nowe .... nie szarości wyjątkowo.
Ale muszę coś nowego i dla siebie zrobić więc szarości też będą :)
*************
W domu pachnie nam cynamonem i jabłkami - robimy czipsy ... a w tle
muzyka zasłyszana na Trójce, dziś grali na żywo - podoba mi się
Jutro odpoczywam i tą jesienią piękną nacieszyć się muszę, choć raz w tygodniu :)
Wspaniałej niedzieli Wam życzę i całego tygodnia także :)
Och..te sowy też mnie intrygują niezmiernie... Ale jakoś dla synusia mi nie pasuje sówka... ;) Więc może wydziergam mu innego zwierzaka ;) A Twoja sówka prezentuje się ślicznie! Kolorki idealne dla maleństwa, będzie dzidzi do twarzy :) Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :))
OdpowiedzUsuń:) widziałam gdzieś chłopca w sowiej czapce, ale inne zwierzaki też uroczo wyglądają ;))
UsuńDziękuję serdecznie i równie miłej życzę :)
Cudna czapa, przepiękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńCzapa jest fantastyczna i ma tak śliczne kolorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lubie takie delikatne kolory :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam
śliczna czapunia
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta czapka:)
OdpowiedzUsuńPiękna - cudne zestawieni kolorów, o samej sówce nie wspomnę:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :)
Usuńale super sowia czapeczka i te kolorki takie delikatne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Iz
Dziękuję Iza :*
Usuńśliczna:)
OdpowiedzUsuńSówka jest cudna:) Z przodu nie śpi, z tyłu śpi???? Fajnie to wymyśliłaś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhihihi Krys to przez moje niezdecydowanie ;)))
UsuńNajpierw miała oczka, potem spała a na koniec otworzyła je szeroko ;)))) Z tyłu nie ma oczek :)
Pozdrawiam ciepło
cudna czapunia...to że sowa i kolorki wspaniałe!!!
OdpowiedzUsuńcudownego dnia...
ściskam :-*
Dziękuję Justynko i Tobie wspaniałej niedzieli :**
UsuńOj żałuję, że moje dzieci juz wyrosły z takich czapeczek. Jest przeurocza:)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Olgo Kochana!
hihi moje też wyrosły ;)))
UsuńI Tobie Violu miłej !!!
Śliczne rzeczy robisz:-) Czapeczka super na zimę:-) i tak ładnie u Ciebie...;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło...
Witam serdecznie i dziękuję za ciepłe słowo :)
UsuńPozdrawiam :)
o jakie slicznosci ,a juz mialam wylaczyc bloger ,bo na chwile tylko wpadlam ,zerknac cichutko ciekawskim okiem,ale nie moge no nie moge nic nie napisac teraz,bo pozniej zapomne,przeleci i nie bedzie,piekniusia jest!!:P
OdpowiedzUsuńa Cie skusiłam Ewelinko takim ptaszkiem pastelowym ;))) Miłego wieczoru :**
UsuńTaka śliczna sówka będzie pięknie zdobić główkę małej Damy :) Czekam z niecierpliwością na Twoje kolejne planowane tworki! Pozdrawiam ciepło, S.
OdpowiedzUsuń:) Od jutra zabieram się do pracy. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPiekna czapka, urocza sówka! Cudowności! Ja, jako Marysia, też bym ją nosiła, choć maluchem już dawno nie jestem - a szkoda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też chętnie wróciłabym do tych beztroskich czasów .... ech marzenia ;)))
UsuńPozdrawiam ciepło
Świetna sowa :) czy wersja śpiąca jest etapem powstawania? czy może z przodu ma oczy otwarte, a z tyłu śpiące ?
OdpowiedzUsuńA już wiem... bo wreszcie wyświetlił mi się cały ekran i przeczytałam wcześniejszy komentarz :)
Usuń:) nie mogłam się zdecydować ;))
UsuńKochana robisz coraz piekniejsze rzeczy... Jestem zachwycona!:))
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję serdecznie :**
UsuńNieźle tymi drucikami pomykasz, ciekawa jestem co tam się tak zaciekle tworzy:)))
OdpowiedzUsuńA sówkowa czapusia urocza i jeszcze te pomponiki:))
Dobrego wieczoru Olcia, buziaki:*
... już za chwileczkę, już za momencik ... ;)))
UsuńTobie Ewuś równie dobrego :**
Aż mnie zatkało, ale pozytywnie. Piękne te czapeczki.
OdpowiedzUsuńSówka powalająca! Spodoba się bez dwóch zdań:)Fajnie mieć córkę:)) Buziaki
OdpowiedzUsuń:)) Izunia chłopców też fajnie mieć :) Ściskam ciepło
UsuńBardzo, bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńTy to masz zdolne łapki :)))
Oleńko dziękuję serdecznie :*
UsuńSuper czapa :)
OdpowiedzUsuńTaką sówkę to nawet ja bym nosiła :P chyba mam do nich słabość.
OdpowiedzUsuń:) a dlaczego by nie ;)))
UsuńOluś czapka wyszła pięknie:)...
OdpowiedzUsuńMaleńka na 1000% będzie zachwycona:)
Buziaki posyłam serdeczne!:*
Dziękuję, mam nadzieję że ją polubiła :)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Piękna sowa wręcz powalająca i z zamkniętymi oczami i z otwartymi super wygląda !
OdpowiedzUsuńCzaderska sówka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewelinko :*
UsuńMarysia z taka piękną sowa na głowię będzie wyglądała przesłodko ! Uściski :)
OdpowiedzUsuńDzieci zawsze takie urokliwe :)
UsuńPozdrowienia serdeczne ślę
Niesamowita jest ta czapka-sówka. Masz kochana talent!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasieńko :*
Usuń