Strasznie ciężko po przerwie wakacyjnej zebrać się do pracy.
Ale kiedy Ania poprosiła abym zrobiła etui dla kogoś bliskiego ...wreszcie się zmobilizowałam ;)
Zamówienie specjalne ... ma być sowa z nutką mięty ...
Oto co wyszło
Wakacje ciągle jeszcze we mnie ...
W czasie podróży mięta pojawiała się tu i ówdzie ...
Wśród mnogości cudnych przedmiotów w Bergen wybrałam i przywiozłam delikatną doniczkę od Ib Laursen - na razie służy mi za wazonik.
Zakupiłam ją w niewielkim sklepiku, prowadzonym przez przemiłą osobę,
były tam same cudeńka, strasznie ciężko było mi się zdecydować,
ale to właśnie ta kwiatuszkowa ceramika w kolorze mięty skradła mi serducho ;)
Zakupiłam też miseczkę na smakołyki ..
Ale najfajniejszą pamiątkę wypatrzyłam w sklepie z antykami, rękodziełem i różnościami w Chorwacji.
To była " miłość " od pierwszego wejrzenia ;)
Jest cudny i co najważniejsze działa :)
Mój P. wypatrzył jeszcze szklany wabik na owady, na piknik idealny ...
Dekoracja z niego też niczego sobie ;)
I jeszcze małe, miętowe, wakacyjne akcenty ...
Po powrocie do domku, czekała na mnie taka oto przemiła niespodzianka pachnąca lawendą ...
Oluś dziękuję raz jeszcze :*
**********
Jedna z ulubionych wakacyjnych piosenek - Mela Koteluk Spadochron ... na żywo REWELACJA !!
No i nie byłyśmy same ... hihi Makary czuwał ;)
Bardzo dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa pod ostatnim wpisem.
Życzę Wszystkim wspaniałej niedzieli i ...
a wiesz, wiesz, że ta sowa - to ja najpierw zobaczyłam dwa cudne ptaszki, które się dziubkami do siebie skłaniają!
OdpowiedzUsuńa miseczka na smakołyki UROCZA!!!
a miętowe akcenty z wakacji obłędne i ten skuter!!! Aaaaaaaaaa
wiem Maryś, że Ty sowy nie do końca ... ale ptaszki innej maści ... masz rację jak jej się przyjrzałam, to rzeczywiście jak dwa dziobkami złączone ... ech Ty to masz oczka :)
Usuńmoje dziewczynki się śmieją, że dla mnie smakołyk to pestki dyni - cukiereczki powinny być - mawiają ;)))
marzę, że kiedyś na takiej starutkiej będę pomykać ...
Piękne to etui z sową, wszystkie Twoje skarby uwielbiam, ten wabik na owady, a wentylator, same rzeczy z duszą. Na pewno bym w Twoim domu chodziła i oglądała różne przedmioty i napatrzeć się nie mogła. Ja też lubię takie rzeczy zbierać, wyszukiwać, znajdować do domu znosić. Zdjęcia z akcentami miętowymi, cudne, tylko wywowałać i na ścianę wieszać...Ściskam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAsiu, bo te z duszą to takie prawdziwe skarby są ... uwielbiam :)
UsuńDużo byś się nie nachodziła, bo ja malutki domeczek mam ;)))
Mój P. już ramy poczynił, tylko wywołać i wieszać ...
buziaki Asiu :**
Na sowy zawsze reaguję pozytywnie - z wiadomych względów;)
OdpowiedzUsuńTwoja jest urocza:)
:)))Dziękuję serdecznie :)
UsuńOleńko! I to właśnie lubię najbardziej... Takie wyszukane podczas pobytu w nowych miejscach przedmioty z duszą. Uwielbiam ich szukać. Wentylator jest obłędny!!! A wszystkie Twoje etui to już wiesz, że kocham całym serduchem...! ♥
OdpowiedzUsuńpięknej niedzieli!
d.
Dominiko tam było tyle pięknych rzeczy, ale nic tak do mnie mówiło jak on ... no nie mogłam się oprzeć ;))
UsuńDziękuję Kochana za te miłe memu sercu słowa :**
Wzajemnie Serce miłej :)
Etui naprawde cudowne. Piekna praca, az jestem pelna podziwu.
OdpowiedzUsuńPoza tym same skarby u Ciebie, az zachwycam się patrzac na zdjecia.
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję serdecznie :)
UsuńTakie małe skarby a cieszą ogromnie ;)
Aż mi przyjemnie, że z miętą trafiłam :)))
OdpowiedzUsuńMiętowy kubeczko-wazonik obłędnie piękny :)))
Twóje etui z sówką - klasyka :))))
Oluś trafiłaś prosto w moje serce tym gestem ciepłym :***
UsuńŁojeju, z takiej miseczki, to dopiero musi smakować :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne pamiątki :)
Od razu wszystko nabiera smaku ;))
UsuńEtui z sówką i to do tego z elementami miętowymi - coś pięknego <3 A wszystko przedstawione w tak cudnej scenerii.
OdpowiedzUsuńP.S- Uwielbiam zdjęcia takich starych, klimatycznych drzwi. Sama od niedawna kompletuję specjalny folder z takowymi. Pozdrawiam, Piwi. :)
Dziękuję serdecznie :)
UsuńOj mają w sobie coś niesamowitego - takie stare drzwi :)
miętowy skuter??no to mnie zaskoczyło :)) etui prześliczne! :) i bardzo bardzo podoba mi się ten taki kubeczek- wazonik w którym są kwiatki :) uściski Olga :)
OdpowiedzUsuńIwonko, no skutera nie zapakowałam do autka ;)))
UsuńChoć marzy mi się taki jak mało co ...
Dziękuję serdecznie za ciepłe słowo i pozdrowienia gorące ślę :*
Olgo, skarby przywiozłaś z wakacji:)wentylator jest cudowny.Dobrego tygodnia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu i Tobie dobrego :)
UsuńAleż cudne łupy :), wiatraczek jest przepiękny, dzisiaj na targach widziałam nowy udający taki, ale to udawanie było takie sobie ;)
OdpowiedzUsuńa vespy nie zabrałaś?
uściski,
Marta
Martuś, bo te udawane to już nie to samo ...
Usuńoj miałam ochotę wierz mi ... możne kiedyś mi się spełni ;)))
buziaki :**
Wspaniałe 'zdobycze' co na myśl będą wspomnienia przywodzić;)
OdpowiedzUsuńEtui jak zawsze wspaniałe i te miętowe akcenty...ach;)
Pozdrawiam cieplutko
Justynko masz rację, co spojrzę to myśli gdzieś daleko uciekają ... przyjemne to jest bardzo :)
UsuńUściski Justynko serdeczne :*
Podpisuję się pod komentarzami moich poprzedniczek - wspaniałe zdobycze!!!
OdpowiedzUsuńPiękne etui - zresztą jesteś mistrzynią w ich robieniu:)
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia.
Dziękuję Kochana :)
UsuńWzajemnie udanego
Oleńka jak fajnie "usłyszeć", że Ty wciąż na tych wakacjach serduchem i duszą:))) Skarby przywołujące miesjca wspaniałe, niech sobie zostaną razem z nimi! A miętowe etui zachwyca za każdym razem! Tobie również Kochana udanego wskoku w nowy tydzień, buziaki:**
OdpowiedzUsuńEwuś bo to taki czas był szczególny i w głowie miejsce sobie znalazł ... rzut oka wystarczy i wracam do tych dni pięknych :)))
UsuńDziękuję Serce i Tobie miłego :**
Sowa - super! ;o)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowne zdjęcia. Twoje etui jak zwykle zachwyca :) podobnie jak pamiątki z wakacji... A Melę uwielbiam od zimy nie przestaję jej słuchać :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Serce :) Nam Mela też w duszy gra już od dawna ... na żywo jest rewelacyjna !!
UsuńPozdrawiam :)
Wiwat podróże z Makarym :D
OdpowiedzUsuńWiwat, wiwat !!:)
UsuńSówka wygląda pięknie :) Zazdroszczę zdobyczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
megshandmade.blogspot.com
Dziękuję i pozdrawiam też :)
UsuńŚliczna doniczka, a drzwi robią mega wrażenia po odremontowaniu! ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
O tak drzwi maja w sobie jakąś magię ... :)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kochana prześliczne zdjęcia! ach jak miętowo i wakacyjnie się zrobiło:) cudny ten pokrowiec, doniczka, buteleczka i ten W E N T Y L A T O R!!! boski jest:D
OdpowiedzUsuńbuziaki na nowy tydzień
Dziękuję serdecznie :)
UsuńBuziaki Aniu :**
Ten wentylator fantastyczny!!! Super fotki, lubię oglądać stare drzwi :)
OdpowiedzUsuńA etui z dwoma ptaszkami ;) tzn z sówką śliczne :)
hihi prawda, że wyglądają jak dwa ptaszorki ;))
UsuńBuziaki :**
Cudne pamiatki przywiozłaś :))
OdpowiedzUsuńa drzwi sama lubie fotogafowac ;) i mam sporo w swojej kolekcji :)
:) Mają w sobie magię jakąś :)
UsuńSzarość z miętą? Zestawienie obłędne :) Świetne fotografie, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrowienia ślę :)
UsuńOlga, Twoje pamiątki z wakacji są cudne :) A miętowa sowa jak wszystkie - przeurocza. Cieszę się, że odpoczęłaś, nabrałaś sił, teraz twórz, twórz Kochana :} Buziaki!
OdpowiedzUsuńoj Aguś, nabrałam sił, ale z tym tworzeniem jakoś mi tak na bakier ;)))
UsuńTrza się zebrać w sobie, masz rację ;)))
Buziaki
prace jak zwykle piekne.. ale ten wiatraczek... cudo!!! :)
OdpowiedzUsuńOlga wyróżnilam cię :) zapraszam : http://cloroesdemialma.blogspot.com/2013/08/liebster-i-gerbery.html
Iza z serca dziękuję,za ciepłe słowo i za wyróżnienie :**
UsuńEtui jak wszystkie Twoje - urocze :) I gratuluję pięknych i unikalnych zdobyczy! Pozdrawiam, S.
OdpowiedzUsuńO tak po wakacjach ciężko się odnaleźć w rzeczywistości ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę przestać zachwycać się tym wiatrakiem-cudo!
:) ja tez Kasiu :)
UsuńBardzo serdecznie dziękuję :*
OdpowiedzUsuńEtui jak zwykle czarujace..:))
OdpowiedzUsuńzazdraszczaam koncertu M. Koteluk - bardzo lubie:))
a wiatrak cudenko...:)
Sówka - super :)
OdpowiedzUsuń