Jedna robiona wczesną wiosną, druga wczesną jesienią.
Obie z tej samej włóczki - pięknej, perłowoszarej, delikatnej, ciepłej i miłej.
Obie dla wyjątkowych osób.
Bardzo przyjemnie jest dziergać takie czapeczki.
Dodałam im kropelkę błękitu.
W przypadku pierwszej wiedziałam, że takie połączenie najbardziej przypadnie do gustu Did.
W przypadku drugiej - kolory Jagoda wybrała sama.
Różnią się delikatnie wzorem.
Podobne a jednak różne :)
Następne czapeczki będą w zupełnie innych kolorach ;)
******************
Na wieczór kilka miłych dźwięków.
Pasują mi do mojego - naszego weekendu.
Co to miłe spotkania ze sobą przyniósł i wrażeń niezwykłych moc .... ale o tym pewnie innym razem :)
Co prawda Paryż to nie był tylko Warszawa, ale było intensywnie i wesoło ;))
Dla tych co czekają na zdjęcia z Barcelony ... zapraszam dzień pierwszy na blogu Little Mi Photos
Dla tych co czekają na zdjęcia z Barcelony ... zapraszam dzień pierwszy na blogu Little Mi Photos
Pięknej reszty tygodnia życzę i do miłego :)
Niezmiennie.... Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :*
UsuńOlgo...u Ciebie zawsze tak nastrojowo :) Takie włosy, to majątek:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, ze tak uważasz Krysiu, dziękuję serdecznie :)
Usuńech te loki ;))
Super Olga, rewelacyjne są te czapeczki
OdpowiedzUsuńPS> dziekuje za e-mail :))
Dziękuję Marysiu :**
UsuńCudne są twoje czapki. Z niecierpliwością czeka się na kolejny wpis i wysmakowane fotki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Bardzo serdecznie dziękuję :) Pozdrawiam :)
UsuńSliczne! Podoba mi sie ta z oczkami angielskimi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńLove it :)
OdpowiedzUsuńAch! Mieć taką czapeczkę...Cudo!
OdpowiedzUsuńA ZAZ ma niesamowitą energię, uwielbiam ją:)
A mnie się marzy Twoja mandala ... hmmm może jakaś wymiana ;))) ?
UsuńZaz i ja uwielbiam !!
rewelacyjna czapa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie
Agnieszka z otwartaszuflada.blogspot.com
Dziękuję bardzo :) i pozdrawiam równie serdecznie :)
Usuńsuper są!
OdpowiedzUsuńi czapeczki i muzyczka bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję, bardzo serdecznie :)
UsuńJa zawsze trafiasz do mnie w 100%. Idealne!
OdpowiedzUsuń:)
Domi dla Ciebie wszystko ;)) Dziękuję Serce :**
Usuńświetne są Twoje czapki, takie idealne :) lubię, bardzo lubię:))
OdpowiedzUsuńZ serca dziękuję :**
UsuńCzapeczki cudne wychodza spod Twych raczek kochana nieustannie. Buziaki! Sciskam
OdpowiedzUsuńA jakoś tak się mnożą nieustannie ... jesienny to czas to chyba dlatego ... ;))) ?
UsuńBuziaki Aguś :)
Uwielbiam tutaj zaglądać!!! Zawsze z niecierpliwością czekam na nowy wpis. Czapki zawsze są piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marysia
Niezmiernie mi miło, że sprawiam tym co robię radość drugiej osobie ... takie słowa dodają mi tyle energii i chęci do działania ... dziękuję serdecznie :)
UsuńPozdrawiam ciepło !!
Świetna czapa.... i czekam na następne :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńhttp://ktos-robi-cos.blogspot.com/
Dziękuję ... jak się uda to już jutro ... znaczy dziś ... może się uda :)
UsuńPozdrawiam :)
Kasiu ... zawstydzasz mnie :**
OdpowiedzUsuńo tak te włosy ma ... ech zawsze o takich marzyłam ;))
;)) Marta wszystko przed Tobą i jak znam Cię ... choć tak ciut - to niedługo zobaczymy cudne efekty tych podejść :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
piękne! każda jedna
OdpowiedzUsuńaż żałuję,że nie byłam bardziej pilna gdy mama tłumaczyła oczko prawe,oczko lewe..;p
:) Dziękuję Anitko :*
Usuńno widzisz trzeba było mamy słuchać ;)))
Robiłam ostatnio dość podobną czapę do tej drugiej, ale włóczka mnie rozczarowała/zaskoczyła. Z jakiej Ty je robiłaś?
OdpowiedzUsuńZ włóczki Austral firmy Katia.
UsuńDzięki :) Muszę sprawdzić sobie skład...
UsuńJaki to rodzaj włóczki? :)
OdpowiedzUsuńAustral firmy Katia.
UsuńMoja cudna! <3 Wiesz, że już w niej chodzę! I planuje sesje, ale ostatnio mam urwanie głowy! :(
OdpowiedzUsuń