sobota, 30 marca 2013

Kolorowe pisanki, pełne kwiatów dzbanki ...


Poprzedni wpis miał być ostatnim świątecznym ...
okazało się jednak, że dzień poukładał się jak nigdy, bardzo składnie.
Sałatka gotowa, sernik pachnący stygnie sobie w spokoju, pasztet robiony we dwoje już się dopieka ...
mam więc chwilę, aby pozaglądać na Wasze blogi i z ochotą poskładać życzenia ... 
i co tu zastaję .... oczy przecieram ze zdumienia .... inwazja szaraków ... hihihi
zaskoczenie ogromne, nie spodziewałam się takiej Waszej reakcji ...
Ogromnie się cieszę, że mogłam  Wam choć troszkę umilić ten zimowo- wiosenny czas ...
Dziękuję Dziewczynki za ciepłe słowo o mnie :***

Ja tylko tak skromnie, co by sprawić radości troszkę, słowem pisanym, kawałkiem filcu ...
chciałabym wysłać jeszcze więcej, ale czasu brak i fizycznie niemożliwe to jest,
niestety ku bolączce mego serca, bo nie chciałabym aby ktokolwiek poczuł się pominięty ...
i tym Wszystkim życzenia świąteczne jeszcze raz gorące składam.

Dla Was więc troszkę wiosny.
U mnie sporo kwiatów, białych, jasnych, troszkę gałązek, które po dwóch tygodniach listki pokazały ...
I kolorowe pisanki mojej Mamy ... co by nie było, że u mnie zawsze monotematycznie ;)))











hihihi moje kolory też są, taka natura co tu zrobić ;)





Za wierszykami, tymi z życzeniami nie bardzo przepadam,
ale jeden który kiedyś dawno temu przesłała mi moja przyjaciółka Iza pamiętam i bardzo go lubię ...

Kolorowe pisanki 
pełne kwiatów dzbanki
i wszystko raduje się w nas
bo nadszedł Wielkanocy czas ....

Dokładnie opisuje to co teraz czuję ...

Radujcie się więc i wspaniałych Świąt raz jeszcze !!!

Do miłego :)


środa, 27 marca 2013

Drewniane zające ...nie tylko na Święta


Zajączki powycinał mój P. jeszcze w lutym.
Czekały sobie grzecznie, aż czas pozwoli mi się nimi zająć.
Cztery małe zwierzaki kicaki ;)

Umilają nam czas oczekiwania na Święta i na przyjazd mojego P. :))
Już niedługo ....

Jeszcze dwa dni pracy i czas wolny, czas spędzony razem, całą czwórką ...
Coraz szerszy mam uśmiech ;))











Tak więc już dziś życzę Wam uśmiechu, miłości i ciepła w Święta i każdy dzień.



***********************

 




niedziela, 24 marca 2013

Świąteczne filcowe inspiracje ... dekoracje


Święta zbliżają się drobnymi kroczkami, jeszcze tylko tydzień ....
Choć aura płata nam figle i bardziej pogoda pasuje na inne święta ( u nas dziś -10),
to w głowie już wiosna ...
Tęsknimy, czekamy ... jeszcze tylko troszkę.

Mnie jakoś tak zawsze z opóźnieniem udaje się pokazać tematy świąteczne, 
ale w tygodniu i dziś udało mi się coś przygotować, pokażę na raty,
bo zdjęć mi się sporo nazbierało.
Dzisiaj filcowe dekoracje.
Powstała u mnie królicza rodzinka z filcu, może sobie stać na stole, półce...
ale może też służyć jako ocieplacze na jajeczka.






Marce wykonała takie oto karteczki z  filcowymi pisankami , już wysłane powinny dotrzeć na czas ...





Mnie przyszła ochota na wiosenne wianuszki, oto jeden z nich.
Zakupiłam gotowe wianuszki i delikatnie je ozdobiłam.
Mogą być dekoracją świątecznego stołu, drzwi ...




Nareszcie udało mi się kupić szafirki, co prawda nie niebieskie a białe, ale i tak mocno cieszą moje oczy :)



************


Miłej niedzieli życzę :)


środa, 20 marca 2013

Szydełkowe jajeczka na Wielkanoc


Wiosno, wiosno - gdzie jesteś ?
Ta pogoda mnie wykańcza, jakoś nie potrafię się zebrać, jak zwykle ze świątecznymi tematami jestem spóźniona.
Dobrze, że czasem  ktoś przypomni i tak za sprawą bardzo miłego Pana powstał mały zestaw świąteczny.
Szydełkowe jajeczka, które robiłam w zeszłym roku i biały drewniany królik.
"Stojaczki" dla jajek z kawałka drutu.
Moje ulubione stonowane kolory.





Odnalazłam też drewnianą kurkę, którą zrobił P.



Dla rozweselenia - ciut wiosny w wazonikach.






Od kilku dni kombinuję, co by tu wiosenno świątecznego Wam pokazać.
Mam kilka pomysłów, już niektóre zrealizowałam.
Będzie troszkę koloru, wiosna wszak musi przyjść :)

*****************

Nim stanie się tak ....


Słońca Wam i sobie życzę, udanej reszty tygodnia :)
I spełnienia marzeń mojej Wiosence, która przyszła na świat 13 lat temu :*



sobota, 16 marca 2013

Czerni i bieli ciąg dalszy ...filc, kwiaty, kot, emalia



Słońce dziś pięknie świeciło, można by rzec że dzień cudowny.
Wybrałam się więc na spacer do lasu ... dobrze, że mam go blisko ...
bo tak było zimno, że skubnęłam tylko kilka brzozowych gałązek i szybciutko wróciłam do domu.
Ja jednak mocno ciepłolubne stworzenie jestem ;)
Gałązki już się moczą w wodzie, poczują troszkę ciepła i listki zielone już niedługo będę mieć :)
Skoro wiosna tak opornie do nas idzie, trzeba sobie radzić ...
Wzięłam się wreszcie za robótki związane ze Świętami, bo już tuż tuż a u mnie braki. 

Zanim jeszcze  wiosenne kolory, dziś ciąg dalszy bieli i czerni.
Filcowe etui z kwiatuszkami dla miłej nastolatki, której mama chciała zrobić przyjemność :)
Kolory może mało wiosenne, ale kwiatuszki jak najbardziej.


Marzec kojarzy mi się z marcowaniem kociaków,więc ...
Drugie etui z kotem, czarny kot, szara kokarda w kropeczki dla pani Marty.



************
Dziś szykuje się post przydługi ... wytrwacie do końca ?

Za sprawą Izy i jej akcji z emalią w moim domku pojawiły się takie oto skarby ...








Udało mi się trafić w moim ulubionym sklepie coś takiego.
Okazuje się, że to pojemnik na lód, ale takiej ilości lodu nie mam na razie zamiaru używać.
Stał się więc - pojemnikiem na mąkę.
Ma wyjmowany wkład. który łatwo umyć i kapitalną szufelkę ;)





Dużo zdjęć - poprosiłam Marce aby zrobiła kilka ... no to zrobiła ;)

************

Zaczarował mnie swymi piesnickami ;)))




Życzę miłego i słonecznego weekendu :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...