środa, 29 lutego 2012

Etui pokrowiec na słuchawki

Dziś 29 luty, taki dzień trafia się raz na cztery lata, więc trzeba coś napisać ;)
Dziś Marcelina poprosiła abym zrobiła jej opakowanie na słuchawki.
Po ostrych debatach i dyskusjach ;) wyszło mi coś takiego.
Marce jest zadowolona :)
Dorobimy jeszcze pasek i będzie torebka :)



Życzę wszystkim miłego wieczoru i dziękuję za odwiedziny :)


wtorek, 28 lutego 2012

Balerinki - domowe ,dzianinowe

Nie wiem jak u Was, ale u mnie powrót zimy.
Już było tak ładnie, słoneczko, cieplej, wiosna w sercu i za oknem,
a tu dziś śniegu napadało, wieje, zimno brrr ....
Balerinki - takie domowe zrobiłam w zeszłym tygodniu, myślałam, 
że zbyt długo ich nie ponoszę i poczekają do jesieni, a tu proszę- niespodzianka ;)
Mam nadzieję, że to jednak tylko chwilowy kaprys, zdecydowanie wolę cieplejsze dni.
Spody wycięłam z filcu.
Wyszły takie trochę nierówne - jak to prototyp ;)
Ale są wygodne i milutkie.



Dla znajomych zrobiłam z filcu podkładki z dodatkami czerwieni,
 przetestowaliśmy je w sobotni wieczór, sprawują się dobrze :)


Na dziś to wszystko, zmykam bo czeka mnie jeszcze spotkanie w sprawie pracy,
 troszkę mi dziwnie,bo to zupełnie coś nowego i trzeba będzie sporo innych,
nieznanych mi rzeczy się nauczyć, ale cóż na naukę nigdy nie jest za późno ;)
Miłego popołudnia :)

niedziela, 26 lutego 2012

Zabawa - wyróżnienie

Niespodziewanie otrzymałam wyróżnienie i zaproszenie do zabawy od ♥zakochanej w Aniołach♥ z lnu i bawełny♥
Dziękuję, bardzo mi miło :)
Oto zasady obowiązujące w zabawie:


1.Umieszczenie u siebie linka do bloga osoby, od której otrzymaliśmy nominację
2.Wklejenie logo zabawy na swoim blogu
3.Napisanie 7 cnót, grzechów lub faktów o sobie
4.Nominowanie 10 osób
 
1.

 2.

3.
Uwielbiam moją rodzinę.
Kocham wytwarzać pomysły , które mnożą się w mojej głowie.
Muzyka ubarwia moją codzienność.
Książki pozwalają oderwać się od rzeczywistości.
Lubię służyć pomocą i dobrą radą.
Nie wyobrażam sobie dnia bez pysznej kawy.
Sprawia mi radość bycie potrzebną.

4.Oto osoby, które zapraszam do zabawy
1.http://meis-ideis.blogspot.com/
2.http://mrudehandmania.blogspot.com/
3.http://koko1971-skrawkizycia.blogspot.com/
4.http://blogm-moemagda.blogspot.com/
5.http://mojepobielenie.blogspot.com/
6http://w-wolnej-chwili.blogspot.com/
7.http://waltance.blogspot.com/
8.http://dziergamsobie.blogspot.com/
9.http://ana-gotuje.blogspot.com/
10.http://zrecznarobota.blogspot.com/

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej zabawy :)




piątek, 24 lutego 2012

Poduszka filc i szydełkowy kwiat nowoczesny folk

Dziś króciutko , po wizytach  w urzędach , u lekarza ,
 szybkim obiedzie jakaś taka zakręcona jestem , chyba biomet niekorzystny.

To taka kontynuacja wczorajszego wpisu.
Te same materiały czyli filc i włóczka tylko troszkę większa forma.
Matylda w szkole uczyła się szydełkować , 
spodobały mi się jej szydełkowe kwiaty i poprosiłam aby zrobiła taki dla mnie.
Uszyłam więc poszewkę i ozdobiłam jej kwiatem.
Mnie bardzo się podoba taki niby "babciny" kwiat na filcu , poszewka wyszła troszkę w folkowym stylu. 





Pozdrawiam cieplutko i słoneczka życzę  , bo tak jakoś ponurawo na dworze .
Miłej reszty dnia :)


Dziś piątek dzień słuchania listy na Trójce , więc piosenka z 11 miejsca ,
 pierwsze miejsca już kiedyś wklejałam i doskonale je znamy ,
za to ostatnia piosenka Kasi bardzo mi się podoba , uwielbiam jej teksty i głos;)


czwartek, 23 lutego 2012

Kwiatuszki , kwiatki - filcowe podkładki

Takie rzeczy powstają w mojej głowie z potrzeby chwili .
Za sprawą mojej kochanej Drugiej Połowy stół w kuchni zmienił barwę ,
 dostałam też tak bez okazji nowy stół do pokoju - surowy , ciężki z grubych desek ,
zrobiony własnoręcznie przez męża.
 Myślę ,że poświęcę mu jakiś post , bo praca to szczególna ,
tym bardziej jeśli wcześniej nigdy nie miało się do czynienia z wyrobem mebli ;)
 Wszystko zostało pobielone.
Stare podkładki nijak mi nie pasowały ,
a że ostatnio " zakochałam się " w filcu
dla kontrastu na nasze białe stoły zrobiłam podkładki z antracytowego filcu.
Obszyłam je jasno szarą włóczką , dorobiłam kwiatuszki ,
 dodałam koraliczki i mamy nowiutkie podkładeczki.
Duże posiłkowe i małe kawusiowo - herbatkowe ;)








Małe podkładki można powiesić w kuchni jako ozdobę.



A jak już byłam w galopie powstało tez etui na telefon ;)



Życzę wszystkim miłego dnia i witam nowych obserwujących :)


wtorek, 21 lutego 2012

Chusta mgiełka - kwiaty,pastelowo,wiosennie :)

Jakiś czas temu zrobiłam dla zaprzyjaźnionej Pani chustę , dopasowałyśmy kolor do czapeczki,
szukałyśmy odpowiedniego jakieś trzy miesiące , wreszcie się udało , miał być lekko szarawy beż i jest :)

Teraz zrobiłam drugą dla Jej siostry .
Chusta jest delikatna i mięciutka jak mgiełka .
Do tego trzy duże kwiaty.

Na dworze słoneczko,cieplejszy wieje wiatr,wiosna się zbliża :)
Zdjęcie stokrotki Marcelina zrobiła zeszłej wiosny,uwielbiam je.








Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających :)
Miłego wieczoru :)

sobota, 18 lutego 2012

Lala,laleczka,przytulanka

Troszkę to trwało.
Myślałam , próbowałam , prułam , dziergałam...........
Pierwszy raz robiłam na pięciu drutach , aby rączki i nóżki nie miały szwów.
Robiłam ją z głowy nie z szablonu. 
Matylda zrobiła jej biżuterię ;)
Wczoraj skończyłam.
Przedstawiam moją pierwsza lalę ,  imię nadał mąż - Elina się nazywa 
,choć moim zdaniem powinna mieć imię na literkę M , ale niech też ma wkład . 
Marcelina zrobiła zdjęcia.
Śmiejemy się ,że to nasza trzecia córka ;) 







Miłego weekendu życzę :)

Taka wesoła piosenka dla poprawy nastroju :)


piątek, 17 lutego 2012

Poduszki,poduszeczki

Poduszeczki ostatnio zajmują mi najwięcej myśli i czasu.
Te zrobiłam już dość dawno, kiedy urządzaliśmy pokoje dziewczynkom.

W szarości i fiolecie dla Matyldy.
 

W czerwieni,szarości i czerni dla Marceliny


W rzeczywistości czerwień jest mniej intensywna i nie widać wkładu w tych z przodu,
ale tak wyszło zdjęcie.

Uciekam,bo dziś czeka mnie batalia ze służbą zdrowia.Muszę zdobyć skierowanie na rezonans magnetyczny,a nie szastają nimi zbytnio.
Miłego dnia :)

           Dziś piątek lista na Trójce ,dziś miejsce drugie , bo pierwsze już kiedyś prezentowałam ;)





czwartek, 16 lutego 2012

Cena rękodzieła

Dziś bardzo krótko , czasu brak - jak zawsze zresztą ;)
Ale dziś wyjątkowo go mało , terminy gonią , wizyta u specjalisty z dzieckiem -priorytet.
Ale kilka słów skreślić muszę.
Komentarz , który dziś dostałam troszkę mnie do tego popchnął , choć chodzi mi to po głowie od długiego czasu.
Każda osoba , która pracuje chce dostać dobre wynagrodzenie , szczególnie kiedy jak nam się wydaje dobrze pracujemy i wkładamy w to serce , spodziewamy się podwyżki , może czasem dobrego słowa. Chcielibyśmy , aby pracodawca nas doceniał. Kiedy tego nie robi denerwujemy się , zmieniamy pracę , mówimy jakiego to strasznego mamy szefa sknerę.
A co z nami , które robią coś odręcznie ?
Mam wrażenie , że ludziom wydaje się , że nie zabiera nam to czasu , nakładu na zakup produktów potrzebnych do wykonania danej rzeczy , czasu na pomysł,samo się robi.
Nie wiem czy potrafię to dobrze oddać.
Nie jestem pierwszą,którą to irytuje.
Tutaj przytoczę osoby , które wydaje mi się zrobiły to lepiej niż ja. 
yadis
artelis
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :)



środa, 15 lutego 2012

Słoneczne kolory zimą

U nas zima wciąż trwa i nie odpuszcza.
Mróz zdecydowanie mniejszy,ale za to nie ma słonka,pochmurno dziś i prószy śnieg.
Więc aby ocieplić ten ponury dzionek dziś post ze słonecznymi kolorami.
Jak już wiadomo szary to mój ulubiony kolor,czasem jednak potrzeba czegoś cieplejszego.










No i nie mogłam się oprzeć,szarość też się tu dziś wkradła ;)



Ale za to piosenka już w temacie ;)


wtorek, 14 lutego 2012

walentynki wyjątkowo serduszkowy dzień ;)

To rzeczywiście wyjątkowo serduszkowy dzień w roku.
Więc dzisiejszy post taki będzie .
Serca,serduszka,małe,duże ,białe,szare ......... jest i czerwone malutkie zrobione za namową córki.
Życzę Wszystkim miłości i ciepełka w ten walentynkowy wieczór.
Oczywiście nie tylko w ten 14 lutego,ale zawsze ;)






Pozdrawiam :)

poniedziałek, 13 lutego 2012

Poduszeczki z aplikacją

Weekend minął,spokojnie,przyjemnie ze spacerkiem,kawusią i serniczkiem.
Wieczorem obowiązkowa pizza (na moje słowa protestu,
że dziś jej nie będzie od razu słyszę słowa moich dzieci : Mamo to przecież nasza rodzinna tradycja ) własnego wyrobu,na cieniutkim cieście z własnoręcznie robionym sosikiem zero chemii, w miarę zdrowa.
Lekarz naszego dziecka zabronił i tego,
ale jeśli zdarza się to raz na tydzień i w rozsądnej ilości pozwolę sobie dać nam  "rozgrzeszenie" :)

Ciężko jest wszystkiego przestrzegać,ale to byłby pewnie temat na osobnego bloga,
nad którym czasem się zastanawiam.
Przetrwać bój z boreliozą,potem z konsekwencjami jej leczenia,alergiami,
daje dość dużą wiedzę internisty amatora,dietetyka i jeszcze dużo by wymieniać.
Wiedza ta może pomogła by niejednej osobie.Muszę nad tym pomyśleć.
Teraz czeka nas walka z bólem kolana,nasi lekarze rozłożyli ręce, 
takiego przypadku jeszcze nie mieli,zobaczymy co czas przyniesie.

Ale nie o tym miał być post jakoś tak się rozpisałam nie w tym kierunku.
Mam sporo pomysłów na dzianinę,wciąż wpadają do głowy kolejne.
Szybciej jednak się myśli niż wykonuje ;)
Trochę to potrwało zanim udało mi się stworzyć te poduszeczki.
Najpierw sama poszewka,potem aplikacja,przyszywałam,zmieniałam,zdobiłam .............
Mnie efekt się podoba,a Wy co o tym sądzicie?

Pierwsza "Kucyk Różyczka"






 Druga " Kot Teofil "







Pozdrawiam Wszystkie Obserwujące,bardzo mi miło ,że ktoś tu zagląda i motywuje,to daje dodatkowy zastrzyk energii :)




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...